Pokopana Rozgrzewka - Rosja


mistrzostwa świata 1994

Rosja to jedna z piętnastu reprezentacji narodowych powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego. Jako ZSRR brała udział w siedmiu mundialach (debiut w 1958 roku). Jednak Federacja Rosyjska zadebiutowała na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w 1994 roku. O ironio był to turniej rozgrywany w USA, więc u największego rywala politycznego i gospodarczego Moskwy przez ostatnie przeszło pół wieku. Tym większa była zatem mobilizacja dla nowo powstałej reprezentacji.

W grupie czekał faworyt do tytułu – Brazylia. Oprócz tego bardzo mocna Szwecja i nieprzewidywalny Kamerun. Teoretycznie awans był w zasięgu. Wówczas, podobnie jak na ostatnim EURO, w turnieju grały 24 drużyny, dlatego obok dwóch najlepszych zespołów z każdej grupy, do 1/8 finału kwalifikowały się też cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc. 

Na dzień dobry jednak zimny prysznic sprawiła Sbornej reprezentacja Canarinhos, zwyciężając po golach Romario i Raia. Cztery dni później szanse na awans stały się już tylko matematyczne. W meczu ze Szwecją co prawda Rosjanie objęli prowadzenie po golu Olega Salenki w czwartej minucie, ale ostatecznie Tomas Brolin i Martin Dahlin dali zwycięstwo Skandynawom.

W ostatnim spotkaniu z Kamerunem już do przerwy hat-tricka zanotował wspomniany Salenko. W 46. minucie Roger Milla zdobył bramkę na 3:1, zostając przy tym najstarszym strzelcem bramki w historii mundialu. Więcej na ten temat mogliście dowiedzieć się już w jednej z pokopanych historii. To jednak nie jedyny niezwykły wyczyn, który miał miejsce tamtego dnia.

Swój zwariowany występ kontynuował Salenko. W 72. minucie podwyższył na 4:1 tym samym wyrównując przedwojenny rekord Ernesta Wilimowskiego w ilości trafień w jednym meczu. Trzy minuty później był już samodzielnym rekordzistą. Wynik ustalił Dmitrij Radczenko dobijając Kameruńczyków golem na 6:1. Mecz z Kamerunem był chwilą chwały Salenki. Na amerykańskiej ziemi o Rosjaninie usłyszał cały świat.

Nie jest to jedyny interesujący rozdział w życiorysie tego piłkarza. W wieku 16 lat debiutował w Zenicie Leningrad (obecnie Petersburg) i wchodząc z ławki zdobył bramkę na 4:3 w meczu przeciwko Dynamo Moskwa. W dodatku w 1989 roku przechodząc do Dynama Kijów, stał się pierwszym oficjalnym transferem gotówkowym w Związku Radzieckim.

Salenko zagrał też... w reprezentacji Ukrainy. W grudniu 1991 upadł Związek Radziecki, przez co w rodzinie FIFA pojawiły się nowe reprezentacje, w tym drużyna narodowa Ukrainy. W kwietniu następnego roku nasi wschodni sąsiedzi zagrali swój pierwszy mecz międzypaństwowy. Historycznym rywalem stali się Węgrzy, którzy wygrali 3:1. Niedługo później Salenko porzucił grę w kadrze Ukrainy i został reprezentantem Sbornej.

Z amerykańskiego mundialu Rosjanie odpadli w fazie grupowej, jak się jednak później okazało Olegowi Salence wystarczyło sześć bramek uzyskanych w dwóch spotkaniach, żeby podzielić się tytułem króla strzelców turnieju z Christo Stoiczkowiem z Bułgarii. Drużyny, które awansowały z tej grupy zrobiły natomiast furorę. Brazylijczycy po rzutach karnych wygrali finał przeciwko Włochom, a Szwedzi w meczu o trzecie miejsce odprawili Bułgarię. 

Salenko po, mimo wszystko udanych dla niego, mistrzostwach wyjechał na zachód. Występował w Valencii czy Rangers Glasgow. W Hiszpanii spotkał właśnie Stoiczkowa z którym podzielił się tytułem najlepszego strzelca mundialu. „To wspaniałe podzielić tytuł króla strzelców z tak wybitnym zawodnikiem. Spotkaliśmy się parę razy gdy ja grałem w Valencii, a on w Barcelonie. Zawsze żartowaliśmy na ten temat. On śmiał się, że miałem szczęście, że nie strzelił jednej bramki więcej na turnieju, a ja, że on ma szczęście, że nie wbiłem jeszcze jednego gola Kamerunowi.” - mówił.

Ciężko w to uwierzyć, ale bajeczny mecz z Kamerunem był jego ostatnim w reprezentacji. Nowy selekcjoner nie chciał na niego stawiać, a później coraz częściej trapiły go kontuzje. Jesienią 2000 roku po napastnika sięgnęła Pogoń Szczecin. W Polsce zakończył swoją piłkarską karierę. To stwierdzenie jest o wiele bardziej adekwatne niż to, że w Pogoni grał. Pojawił się bowiem na boisku tylko raz na 18 minut przeciwko Stomilowi Olsztyn. Wydarzenie o tyle historyczne, że został drugim po Grzegorzu Lacie królem strzelców Mistrzostw Świata w piłce nożnej, który zagrał w naszej lidze. 

Rosjanie ponownie wystąpili na mundialu w 2002 i 2014 roku, również nie wychodząc z grupy. Od rozpadu ZSRR ich jedyny udany turniej to EURO 2008 gdzie zgarnęli brązowe medale. Czy uda im się w końcu przełamać impas? Człowiekiem, który ma tego dokonać (i tu kolejny drobny polski akcent) jest Stanisław Czerczesow. Człowiek zadaniowy, który posadę zapewnił sobie zdobywając w 2016 roku dublet z Legią Warszawa. 

************************************************
Rosja (w statystykach nie brano pod uwagę okresu istnienia ZSRR)

Aktualne miejsce w rankingu FIFA – 63.
Występy na mistrzostwach świata – 3 (1994, 2002, 2014)
Najlepszy wynik na mistrzostwach świata – faza grupowa (1994, 2002, 2014)
Najwięcej meczów w kadrze – Siergiej Ignaszewicz (120) 
Najwięcej goli w kadrze – Aleksandr Kierżakow (30)
Bilans meczów z Polską – 1-2-1

0 komentarze: