Egzotycznie czyli pięknie


Mistrzostwa świata więc i egzotyka. I tak trzeba żyć! Chciałem rywala z Afryki. Jest rywal z Afryki. Chciałem Japonię. Jest Japonia. Nie chciałem Hiszpanów. Nie ma Hiszpanów.

Grupa bez wyraźnego faworyta. Nie mam problemu, by wyobrazić sobie, jak w czerwcu wygrywamy z Kolumbią, ale też nie niemożliwy wydaje się scenariusz, według którego tracimy punkty z Senegalem.

Spotkanie z Kolumbią pełne będzie dodatkowych smaczków, a o to w takich imprezach chodzi. Lewandowski powalczy z Jamesem na strzelnicy, a Glik z Falcao będą mieli okazję wymienić się trochę mniej uprzejmymi szturchańcami niż ma to miejsce po strzelonych golach dla Monaco. Szczęsny i Ospina przypomną sobie czasy, gdy tarzali się po ziemi w boju o ławkę w Arsenalu. No i przed meczem każdy sobie odświeży Narcosa.

Senegal na papierze wygląda naprawdę solidnie. Będzie dym na skrzydłach, szczególnie na tym, gdzie szalał będzie Mane. Oby grał na Piszczka.

Mecz z Japonią to kwiat kwitnącej wiśni na torcie. Husaria kontra samuraje. Wódka kontra sake. Schabowy kontra sushi. Potężny wiedźmin kontra chłopczyk z czarnym zeszytem. Mój wymarzony rywal. Ale też oczywiście niełatwy. Mają piękne stroje, dostojny hymn, naprawdę fajną paczkę z Kagawą na czele i trenera Halihodzicia, który zjeździł pół świata i był blisko sprawienia sensacji z reprezentacją Algierii na poprzednim mundialu.

Nie ma sensu rozdzielać miejsc w grupie, tym bardziej, że tak naprawdę nie wiemy, jak grać z tymi rywalami. Kiedy ostatni raz podejmowaliśmy Kolumbię, Tomasz Kuszczak wyciągnął się jak struna, a Dariusz Szpakowski obwieścił, że "mamy sytuację niecodzienną". Japonia przyjechała do nas w 2002 roku, strzeliła dwa gole i wróciła do domu oglądać anime. Z Senegalem nigdy nie graliśmy. Dużo interesujących sparingów przed nami.

Mam jednak wymarzony scenariusz. Wychodzimy z grupy, w 1/8 trafiamy na Anglików, Lewy pakuje trójkę, Kane trójkę, remis, rzuty karne. A w nich dumni Synowie Albionu, zgodnie ze swoim poszanowaniem dla tradycji, odpadają.

Wielość kultur, wielość stylów i to wszystko w naszej grupie. To są mistrzostwa świata. To będzie piękny turniej.

0 komentarze: