Pokopane Wdzianka - Atletico Madryt 2003/04


Przełom XX i XXI wieku to szalony okres w historii madryckiego klubu.

W 2000 roku piłkarze ze stolicy Hiszpanii spadli do drugiej ligi, a jednocześnie wystąpili w finale Pucharu Króla. W 2002 roku wraz z trenerem Luisem Aragonesem, który wówczas po raz SIÓDMY prowadził Atletico, powrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej. W maju 2003 roku, po 16 latach pełnienia funkcji prezydenta klubu, pan Jesus Gil zrezygnował ze swojego stanowiska. W jego przypadku Jesus to dość ironiczne imię, bowiem Gil podczas swojego długiego życia siedział w więzieniu, kumplował się z generałem Franco, wyzywał dziennikarzy i podobno kąpał się w szampanie. Jednak wątek religijny też pojawia się w jego życiorysie, bowiem w jednym z wywiadów stwierdził: tak, jestem na tyle popularny, że mógłbym być Bogiem.

Po odejściu Gila można się było spodziewać, że życie klubu odrobinę zwolni. Tymczasem, w sezonie 2003/2004 piłkarze Atletico biegali po boiskach rywali w granatowych koszulkach z wielką pajęczyną i logiem Spidermana na środku.

Te dość oryginalne koszulki, to wynik umowy sponsorskiej z amerykańską wytwórnią filmową Columbia Pictures. Porozumienie pozwalało na dość płynne zmiany oprawy graficznej stroju, dlatego też piłkarze Atletico mieli przyjemność reklamować światu przygody Hellboy'a czy apokalipsę zombie z Resident Evil. W derbach Madrytu wystąpili z budzącym strach logiem jednostki specjalnej S.W.A.T., by kilka meczów później głosić światu nadejście Piotrusia Pana. Nikt nie musiał specjalnie sprawdzać, co ciekawego wchodzi do kin. Wystarczyło odpalić mecz.

Widowiskowość koszulek nie przekładała się jednak na osiągane wyniki. Rozgrywki ligowe 2003/04 piłkarze Atletico ukończyli w środku tabeli.

0 komentarze: